Rozstanie po latach wspólnego życia to jak rozplatanie korzeni, które splatały się ze sobą przez dekady. To jak odchodzenie od wspólnego domu, który budowało się cegła po cegle – z radości, łez, drobnych gestów i wielkich słów. To rozstanie, które boli, bo w jego cieniu kryje się całe życie – uśmiechy przy śniadaniu, cisze wieczorów, zapach kawy, wspólne święta, codzienność pełna nieidealnie pięknych chwil. I choć miłość mogła wyblaknąć, pozostają wspomnienia tkane na wspólnej nici, która wciąż trwa w głębi serca.
Czasem jest to decyzja dojrzewająca jak owoc na drzewie – powolna, cicha, pełna namysłu. Innym razem jest jak burza, która nagle niszczy to, co wydawało się trwałe. Ale zawsze jest to krok ku nowemu – bolesny, ale też pełen nadziei na spokój, na odnalezienie siebie tam, gdzie dotąd nie było przestrzeni na własne myśli.
Rozstanie po latach to nie tylko strata, ale i szansa na nowe życie. To powolne oddechy wolności i żałoba po tym, co było. To budowanie od nowa, choćby na gruzach dawnych marzeń. To już ponad 2,5 roku jak nie jesteśmy razem, choć razem zostaniemy na zawsze jako rodzina. Dziękuję kochany Darku za te wspólne, piękne 27 lat. To była wspaniała podróż. Z wdzięcznością w sercu dziękuję za każdy dzień. Cieszę się, że cały czas uśmiechamy się i nadal mamy do siebie dużo szacunku. Życzę nam obojgu dużo miłości, szczęścia i spokoju. Ty wiesz
Zapraszam serdecznie na podcast moich koleżanek gdzie dowiecie się więcej o mnie i moich wyborach 🙂
Dziękujemy, że przeczytałaś/łeś nasz artykuł do końca. Możesz przejść na stronę główną, wejść na naszą stronę na Facebooku, zasubskrybować nas na Instagramie lub posłuchać na Spotify i YouTube. A spragnionych emocji zapraszamy na mNewsy.pl.
Będzie nam niezmiernie miło gdy podzielisz się naszym artykułem ze znajomymi, umieszczając go u siebie na Facebooku lub Instagramie.