Hej! Tu znów ja, Wasza Gąska. Studniówka to wyjątkowy moment – nie tylko pierwszy prawdziwy bal, ale też okazja, by poczuć się pięknie i pewnie. Makijaż odgrywa w tym szczególną rolę, bo pozwala podkreślić to, co w nas najpiękniejsze, i dodać odrobinę blasku tej niezapomnianej nocy. Dziś podzielę się z Wami moim sposobem na idealny makijaż studniówkowy, który nie tylko wygląda pięknie, ale też przetrwa całą noc szaleństw na parkiecie.
Przygotowanie skóry to podstawa
Zanim zabiorę się za makijaż, zawsze dokładnie przygotowuję skórę. To mój mały rytuał. Na początek delikatny peeling, by wygładzić cerę, a następnie nawilżająca maseczka w płachcie – nic tak nie sprawia, że skóra wygląda świeżo i promiennie. Po maseczce nakładam lekkie serum i ulubiony krem nawilżający, który dobrze współpracuje z moim podkładem. Pamiętajcie, że zadbana skóra to klucz do trwałego i naturalnie wyglądającego makijażu.
Cera – naturalny blask
Nie przepadam za ciężkim makijażem twarzy, dlatego wybieram lekki, długotrwały podkład o satynowym wykończeniu. Na niedoskonałości nakładam odrobinę korektora, a całość utrwalam delikatnie sypkim pudrem. Na policzki aplikuję róż w brzoskwiniowym odcieniu – daje efekt zdrowej, promiennej skóry. Nie zapominam o rozświetlaczu – delikatnie nakładam go na szczyty kości policzkowych, grzbiet nosa i łuk kupidyna. To mój ulubiony krok, bo odrobina blasku zawsze dodaje szyku.
Usta – wykończenie looku
Wybór pomadki na studniówkę zależy od tego, co bardziej lubicie – ja zazwyczaj wybieram delikatny róż lub beżowy nude, by nie konkurowały z mocniejszym makijażem oczu. Jeśli jednak wolicie bardziej odważny look, klasyczna czerwień to zawsze strzał w dziesiątkę. Kluczowe jest, by pomadka była trwała – nikt nie chce martwić się o poprawki w trakcie zabawy.

Kilka trików na trwałość
Na koniec, by makijaż przetrwał całą noc, zawsze spryskuję twarz utrwalającym sprayem. To must-have każdej imprezy – utrwala wszystko i nadaje skórze naturalny wygląd. W torebce mam też zawsze bibułki matujące i pomadkę do szybkich poprawek.
Makijaż to Ty
Pamiętajcie, dziewczyny – studniówkowy makijaż to nie tylko trendy i techniki, ale przede wszystkim podkreślenie Waszego charakteru i stylu. W tym dniu najważniejsze jest to, by czuć się sobą, ale w swojej najlepszej wersji. Bez względu na to, jaki makijaż wybierzecie, najpiękniejsze będzie Wasze uśmiechnięte, szczęśliwe spojrzenie.
Trzymam kciuki za Wasze studniówki – bawcie się wspaniale i błyszczcie całą noc! ✨ A po więcej zapraszam już jutro do DDTVN gdzie na żywo pokaże triki na makijaż studniówkowy!