Jestem po 40. Kocham siebie. A ty?

Patrzę w lustro i widzę kobietę, którą lubię. A nawet więcej – którą kocham. Mam ponad 40 lat, ale to tylko liczba. W sercu czuję się na dużo mniej. Może dlatego, że kocham życie, ludzi i swoją pracę. Może dlatego, że dbam o siebie, ćwiczę i każdego dnia otaczam się pozytywną energią.

Praca, która dodaje skrzydeł

Jestem w biegu – dosłownie i w przenośni. Każdego dnia pracuję z niesamowitymi ludźmi, których spotykam na planach zdjęciowych, w studiu telewizyjnym, na eventach. Mam to szczęście, że robię to, co kocham – makijaż to dla mnie nie tylko praca, ale i pasja. Uwielbiam patrzeć, jak kobiety nabierają pewności siebie, kiedy podkreślam ich naturalne piękno.

Czasem ktoś mówi: „Marta, skąd ty masz tyle energii?”. A ja po prostu wierzę, że pozytywne myślenie i dobre nastawienie to połowa sukcesu.

Ruch to moje paliwo

Ćwiczę, bo chcę. Nie dlatego, że „muszę”, nie dlatego, że „wypada”, tylko dlatego, że to sprawia, że czuję się świetnie. To moje paliwo, które napędza mnie do działania. Po treningu czuję, że mogę wszystko. Nie chodzi o liczbę kilogramów czy centymetrów w talii – chodzi o siłę, jaką daje mi ruch.

Promowane ogłoszenia

Zobacz wszystkie

uslugi Katowice

Wykonam makijaż na ślub

450.00 PLN

Zobacz więcej

nieruchomosci Warszawa

Wynajmę mieszkanie 55 metrów

2,300.00 PLN

Zobacz więcej

uslugi Warszawa

Profesjonalne sprzątanie domów i biur

250.00 PLN

Zobacz więcej

Pozytywna energia działa cuda

Kocham ludzi i to oni sprawiają, że mam w sobie tyle energii. Spotkania, rozmowy, śmiech – to coś, co dodaje mi skrzydeł. Otaczam się osobami, które dobrze mi życzą, które inspirują i motywują do działania. Negatywna energia? Nie mam na nią miejsca.

Wierzę, że każda z nas może tak żyć. Niezależnie od wieku, niezależnie od okoliczności – wszystko zaczyna się w głowie.

Kocham siebie i nie zamierzam przestać

Czy mam zmarszczki? Oczywiście. Czy moje ciało się zmienia? Tak. Ale nie zamieniłabym tej dojrzałości, tej pewności siebie, tej samoświadomości na nic innego. Bo to, co mam teraz, to coś więcej niż młodość – to siła, doświadczenie i świadomość, że wszystko, co najlepsze, wciąż przede mną.

A ty? Czy kochasz siebie tak, jak na to zasługujesz? Jeśli jeszcze nie, to czas to zmienić. Bo życie po 40. może być piękniejsze niż kiedykolwiek!