Connect with us

mGaska.pl

mGaska.pl

mGaska

Jadę na Bali, bo jestem ważna – i Ty też jesteś!

Reklama

Promowane firmy

Zobacz wszystkie

Najpierw ja – dlaczego jadę na Beauty Camp na Bali i dlaczego każda kobieta powinna pomyśleć o sobie. Tak! W Październiku jadę na Bali! To mój Beauty Camp, na który serdecznie zapraszam. Ale ostatnio coraz częściej słyszę pytanie: „Marta, jak to będzie wyglądało? Co to za wyjazd? Ale wie pani… muszę zapytać męża… bo mam dzieci… bo nie wiem, czy sobie poradzę…”.

I za każdym razem mam ochotę powiedzieć: „Kochana, nie musisz pytać męża. Nie jesteś niczyją własnością. Jesteś dorosłą kobietą. To Twoje życie.” I mówię to z całym szacunkiem dla związków i rodzin, ale też z głębokim przekonaniem, które wpoiła mi moja babcia – kobieta mądra jak nikt inny w moim życiu.

Jadę na Bali. Na Beauty Camp. Pierwszy raz w tak egzotyczne, piękne miejsce. I to nie tylko podróż fizyczna. To podróż do siebie. Do tej kobiety, którą czasami, w codziennym biegu, między dziećmi, pracą i obowiązkami, tak łatwo zagłuszyć.

Lekcja od mojej babci – szyk, którego nie wolno odwracać

Moja babcia – mój największy autorytet – zawsze powtarzała mi jedno zdanie, które stało się moim życiowym kompasem:

„Martuś, jeśli chcesz być szczęśliwa, nigdy nie odwracaj szyku, w jakim zostałaś stworzona.”

I tłumaczyła: „Najpierw jesteś kobietą. I o tę kobietę masz zadbać w pierwszej kolejności. Potem Pan Bóg dał Ci partnera – i to o partnera dbasz w drugiej kolejności. A dopiero na końcu zostałam mamą. Bo dzieci dane są na chwilę. Masz je doprowadzić do kładki i puścić wolno.”

I wiecie co? Ona miała rację.

Tak często spotykam się z tym, że kobiety stawiają dzieci na pierwszym miejscu. Całe swoje życie podporządkowują im, zapominając, kim były zanim zostały matkami. Tylko że w tym wszystkim tracą siebie. Tracą swoje marzenia, swoje pasje, swoją kobiecość.

Nie jestem egoistką – jestem świadoma

Nie raz słyszałam: „Ty to jesteś egoistka, myślisz tylko o sobie.” I wiecie co? Przestałam się tego bać.

Tak, myślę o sobie. Bo jeśli ja nie zadbam o siebie, nikt tego za mnie nie zrobi. Ja ze sobą spędzam całe życie. To ja muszę być dla siebie pierwsza. Bo jeśli siebie zaniedbam, jeśli siebie zgubię – to stracę też wszystko inne. Nie będę ani dobrą partnerką, ani dobrą mamą.

To właśnie dlatego nigdy nie zrezygnowałam z podróży, wyjazdów, chwil dla siebie. Nawet gdy moje dzieci były małe, organizowałam opiekę – mąż, dziadek, opiekunka – i jechałam. Bo wiedziałam, że to nie jest „ucieczka od dzieci”. To jest inwestycja w siebie. W moje zdrowie, moją radość, moje spełnienie.

Dlaczego tak trudno nam, kobietom, postawić siebie na pierwszym miejscu?

Zauważyłam, że wiele z nas zostało wychowanych w poczuciu, że „dobra kobieta” to ta, która stawia innych ponad sobą. Dzieci, męża, rodzinę. A gdzie w tym wszystkim jesteśmy my?

Prawda jest taka, że kiedy tracimy siebie, to często tracimy też nasze związki. Ja przez 27 lat dbałam o moją relację z mężem. Wyjeżdżaliśmy sami, randkowaliśmy, dbaliśmy o nas – nie tylko o nas „jako rodziców”. Wiem, że wiele kobiet po urodzeniu dzieci odpuszcza tę bliskość, tę kobiecą energię w związku. I potem trudno się dziwić, że te relacje się rozpadają.

Dzieci są dane na chwilę

Najbardziej poruszające słowa mojej babci? „Dzieci są dane tylko na chwilę. Masz je doprowadzić do kładki i puścić wolno.”

To takie prawdziwe. Moje dzieci już dorastają. I wiem, że nie są moją własnością. Mają swoje życie, swoje marzenia. A ja? Ja muszę mieć swoje.

Babcia mówiła też: „Jeśli odwrócisz ten szyk, nigdy nie będziesz szczęśliwa. Najpierw zadbaj o kobietę w sobie. Potem o partnera. Potem o dzieci.” I ja naprawdę tak żyję.

Bali – moja podróż do siebie

Ten wyjazd na Bali to dla mnie coś więcej niż egzotyczny camp. To symboliczny krok w stronę siebie. W stronę mojej kobiecości, moich marzeń, mojej energii.

Jadę tam nie po to, żeby uciec. Jadę po to, żeby wrócić – do siebie.

I chciałabym, żeby każda z nas mogła to zrobić. Dać sobie prawo do szczęścia. Bez poczucia winy. Bez tłumaczenia się przed kimkolwiek.

Bo szczęśliwa kobieta to szczęśliwa partnerka. Szczęśliwa mama. Szczęśliwy człowiek.

Na koniec…

Jeśli miałabym zostawić Wam jedną myśl, byłaby to myśl mojej babci:

„Ty jesteś najważniejsza. Bo Ty ze sobą spędzasz całe życie. Zadbaj o siebie.”

I właśnie to robię. Jadę na Bali. Dla siebie.

Dziękujemy, że przeczytałaś/łeś nasz artykuł do końca. Możesz przejść na stronę główną, wejść na naszą stronę na Facebooku, zasubskrybować nas na Instagramie lub posłuchać na Spotify i YouTube. A spragnionych emocji zapraszamy na mNewsy.pl.
Będzie nam niezmiernie miło gdy podzielisz się naszym artykułem ze znajomymi, umieszczając go u siebie na Facebooku lub Instagramie.

Reklama

Aktualne oferty pracy

Zobacz wszystkie
Poznań
5000-7000 PLN
full-time
Zobacz więcej
Warszawa
5000-7000 PLN
full-time
Zobacz więcej
Białystok - centrum
4500-6000 PLN
full-time
Zobacz więcej

Właścicielka mgaska.pl. Ten portal to spełnienie mojego marzenia o stworzeniu przestrzeni, która będzie prawdziwym azylem dla każdej z nas.


Reklama

Więcej w mGaska

×