Czasami w Warszawie można znaleźć takie perełki, które od razu skradną serce – i właśnie tak było z Amici, restauracją mieszczącą się przy Rondzie Daszyńskiego 4. Już od progu poczułam, że to miejsce, które ma duszę i niepowtarzalny klimat. Za całym projektem stoją Maciej i Karol Komorowscy, czyli Amici Brothers, którzy swoją pasją i wizją tworzą miejsce, do którego chce się wracać.

Wnętrze pełne ciepła i włoskiego charakteru
Amici zachwyciło mnie od pierwszej chwili. Oliwkowe ściany, piękne sycylijskie ceramiki i elementy inspirowane weneckimi bàcari tworzą atmosferę, która przenosi myśli do słonecznej Italii. To nie tylko restauracja – to miejsce, w którym każdy detal został przemyślany. Projekt wnętrza, stworzony przez pracownię Projekt Praga, to idealne połączenie nowoczesności i włoskiej tradycji. Centralnym punktem jest onyksowy bar, który wieczorem, przy odpowiednim oświetleniu, wygląda po prostu magicznie.
Smaki, które zapadają w pamięć
Kuchnia Amici to prawdziwa uczta dla zmysłów. Szef kuchni Dimitri Kalinichenko we współpracy z włoskim mistrzem Francesco Pisanim stworzyli menu, które zachwyca zarówno smakiem, jak i różnorodnością. Moją uwagę od razu przykuła pinsa – delikatna, chrupiąca, a jednocześnie pełna smaku. W Amici serwują ją w 17 odsłonach, więc każdy znajdzie coś dla siebie. A do tego wino! Wyjątkowa selekcja, nagrodzona przez magazyn Wine Spectator, jest dowodem na to, że w Amici wszystko jest na najwyższym poziomie.

Energia i muzyka, która wciąga
To, co wyróżnia Amici, to nie tylko jedzenie, ale też atmosfera. W czwartki, piątki i soboty restauracja zamienia się w miejsce pełne muzyki i pozytywnej energii. Za artystyczny line-up odpowiada Mike Konstanty, a organizowane wydarzenia, takie jak Boho Experience czy Kitchen Party, są idealną okazją, żeby połączyć dobrą kuchnię z muzycznym doznaniem.
Dlaczego wrócę?
Amici to miejsce, które łączy wszystko, co kocham – wyjątkową kuchnię, piękny design i energię, którą czuć w powietrzu. To nie tylko restauracja, ale miejsce, które zaprasza, żeby usiąść, zrelaksować się i poczuć kawałek Włoch w sercu Warszawy. Jeśli jeszcze tam nie byliście, gorąco polecam – warto odkryć tę włoską oazę w mieście!
