Cześć! Tu Marta. Dzisiaj chcę się z Wami podzielić moim rankingiem najlepszych bronzerów w kremie, które idealnie sprawdzają się do konturowania twarzy. Jeśli jesteście fankami pięknie podkreślonych rysów, naturalnego efektu i łatwej aplikacji – te produkty Was zachwycą. Wybrałam trzy absolutne perełki, które testowałam i z czystym sumieniem mogę polecić.
1. Bronzer w kremie marki JOKO
To mój absolutny numer jeden! Co mnie w nim urzekło? Przede wszystkim mięciutka, aksamitna konsystencja, która sprawia, że aplikacja to czysta przyjemność. Nakładam go pędzlem lub gąbką na mokro, a efekt jest zawsze idealnie naturalny – zero smug czy plam. Kolor 03 Light jest niesamowicie uniwersalny i będzie pasował większości z nas, niezależnie od typu cery.

Co więcej, ten produkt jest bardzo wydajny, więc starcza na długo, a stosunek jakości do ceny to według mnie 10/10! Jeśli chcecie wypróbować, mam dla Was dobrą wiadomość – z moim kodem JESZCZE TANIEJ 💥 dostaniecie go taniej na stronie www.joko.pl. Naprawdę warto!
2. Bronzer w sztyfcie marki KIKO
KIKO to marka, która nigdy mnie nie zawiodła, a ten bronzer to kolejny dowód na to, że ich kosmetyki są naprawdę świetne. Jest niesamowicie łatwy w aplikacji – najlepiej nakładać go gąbeczką lub pędzlem, ale jeśli chcecie uzyskać bardziej intensywny efekt, możecie aplikować go bezpośrednio na skórę, a potem delikatnie zblendować.

Kolor 201 to hit – pasuje praktycznie każdemu i świetnie podkreśla rysy twarzy. Produkt znajdziecie na www.tagomago.pl, a ja gorąco zachęcam, żeby dać mu szansę. Zwłaszcza jeśli dopiero zaczynacie swoją przygodę z konturowaniem – ten bronzer jest dziecinnie prosty w użyciu.

3. Bronzer w sztyfcie MARIO
Na koniec coś, co pokocha każda miłośniczka masełkowych konsystencji – bronzer w sztyfcie od MARIO. To prawdziwy luksus w kategorii produktów do konturowania. Jego konsystencja jest tak miękka i kremowa, że rozprowadza się na skórze jak marzenie.

Kolor Light to mój ulubieniec – idealny do naturalnego konturowania. Co ważne, bronzer nie robi żadnych plam, nawet jeśli nałożymy go szybko w pośpiechu. W dodatku jest niesamowicie wydajny, więc starczy na długo. Możecie go znaleźć w Sephora, a ja jestem pewna, że nie pożałujecie tego zakupu!

Dlaczego bronzery w kremie?
Osobiście uwielbiam bronzery w kremie, bo dają bardziej naturalny efekt niż te w kamieniu. Poza tym są łatwiejsze do stopniowania – możecie uzyskać delikatne podkreślenie na co dzień lub bardziej wyraziste kontury na wieczór. Te trzy produkty to moi absolutni faworyci i mam nadzieję, że przypadną Wam do gustu tak samo jak mnie.
Jeśli miałyście już okazję testować któryś z tych bronzerów, dajcie znać w komentarzach, jak się u Was sprawdził. A może macie swoje ulubione produkty, które warto wypróbować? Chętnie poznam Wasze propozycje!
Buziaki,
Marta💋