Connect with us

mGaska.pl

Zdrowie i uroda

Dlaczego budzimy się w nocy? Medycyna chińska, nauka i ukryte znaczenia

Reklama

Promowane firmy

Zobacz wszystkie

Budzenie się w środku nocy bywa doświadczeniem wielu z nas. Czasem winny jest stres, napięty dzień albo źle dobrana kolacja. Niekiedy chodzi o potrzebę skorzystania z toalety czy hałas dobiegający zza okna. Jednak w różnych kulturach, a także w badaniach naukowych, takie nocne pobudki zyskały znacznie głębsze interpretacje. Warto przyjrzeć się temu, co może stać za tym zjawiskiem – zarówno od strony medycyny chińskiej, psychologii, jak i tradycji zachodnich.

Zegar narządów w medycynie chińskiej

Tradycyjna medycyna chińska (TCM) od wieków tłumaczy nocne pobudki poprzez tzw. zegar narządów. Według tej koncepcji energia w naszym ciele przepływa w określonym rytmie dobowym, a każdy narząd ma swoje „okno aktywności”. To właśnie wtedy jego praca jest najintensywniejsza i jeśli coś jest zaburzone, organizm może wysyłać sygnały – także w postaci wybudzenia.

Między godziną 1:00 a 3:00 dominującą rolę przejmuje wątroba. To czas, w którym ciało dokonuje detoksykacji. Jeżeli w tym przedziale często się budzisz, może to oznaczać, że twój organizm sygnalizuje przeciążenie wątroby. Z perspektywy emocji jest to też okres związany z kumulowaną złością i napięciem.

Pobudki między 3:00 a 5:00 medycyna chińska wiąże z płucami. Wtedy ich energia jest najsilniejsza. Jeśli cierpisz na kaszel, infekcje dróg oddechowych czy astmę, właśnie wtedy objawy mogą się nasilać. Na poziomie emocjonalnym to czas, w którym ujawnia się smutek, żal czy poczucie straty.

Budzenie się w godzinach 5:00–7:00 natomiast nie musi być alarmujące. To moment, kiedy aktywizuje się jelito grube, przygotowując ciało do wydalenia toksyn i rozpoczęcia dnia.

Ekspertka wyjaśnia: nie diagnoza, lecz wskazówka

Elżbieta Kasztelaniec, mikrobiolog i terapeutka medycyny chińskiej, podkreśla, że wybudzenia nie są jednoznaczną diagnozą, ale wskazówką, którą warto potraktować poważnie. Jeśli pacjent często zgłasza nocne pobudki o tych samych godzinach, trzeba przyjrzeć się temu indywidualnie. Jak zauważa ekspertka, kaszel nad ranem to klasyczny przykład – u osób przeziębionych lub astmatyków objawy nasilają się właśnie wtedy, gdy płuca osiągają swoje maksimum energetyczne.

Godzina duchów w zachodniej kulturze

Podczas gdy medycyna chińska szuka przyczyn w ciele, tradycje zachodnie przypisują godzinie 3:00 w nocy wymiar mistyczny. To czas nazywany godziną duchów lub diabła. Popkultura utrwaliła ten obraz – szczególnie dzięki horrorom, takim jak „Egzorcyzmy Emily Rose” czy „Obecność”.

Chrześcijańska symbolika tłumaczy to przekonanie przeciwieństwem godzin. Trzecia po południu uznawana jest za godzinę śmierci Chrystusa, moment pełen boskiego miłosierdzia. Trzecia nad ranem natomiast miała stać się symbolem sił nieczystych. Stąd wzięło się przeświadczenie, że właśnie wtedy granica między światem żywych i umarłych zaciera się najmocniej.

Naukowe wyjaśnienia nocnych przebudzeń

Psychologia i fizjologia również oferują własne wyjaśnienia. Najczęściej budzimy się między 3:00 a 5:00 dlatego, że w tym czasie naturalnie kończy się faza głębokiego snu (NREM), a zaczyna REM, czyli ta płytsza. Organizm łatwiej się wtedy wybudza.

Drugim powodem może być kortyzol – hormon stresu. U zdrowej osoby jego poziom rośnie stopniowo o świcie, ale u zestresowanych kobiet wyrzut bywa wcześniejszy i bardziej gwałtowny, co przerywa sen.

Nie bez znaczenia pozostaje też psychologia – zjawisko znane jako „iluzja częstotliwości”. Liczby takie jak 3:33 zapadają w pamięć silniej, co sprawia, że przypisujemy im nadmierne znaczenie, ignorując fakt, że równie często budzimy się o mniej symbolicznych godzinach.

Wpływ na nocne wybudzenia mają także czynniki codzienne – wiek, dieta, używki, przyjmowane leki czy nieprzestrzeganie zasad higieny snu.

Kiedy pobudki powinny nas zaniepokoić?

Nie każda nocna przerwa w śnie oznacza problem. Jeśli jednak sytuacja powtarza się niemal codziennie o tej samej porze, warto porozmawiać z lekarzem. Szczególnie niepokojące jest, gdy po wybudzeniu trudno ponownie zasnąć, a w ciągu dnia czujemy się drażliwe, zmęczone i mamy trudności z koncentracją. To sygnały, których nie należy bagatelizować.

Kobieca perspektywa – dlaczego to dla nas ważne?

Kobiety częściej niż mężczyźni zmagają się z bezsennością i nocnymi przebudzeniami. Wpływają na to wahania hormonalne, cykl menstruacyjny, ciąża czy menopauza. Dodatkowo stres związany z łączeniem wielu ról – zawodowych, rodzinnych i osobistych – sprawia, że umysł rzadziej potrafi się wyciszyć. Dlatego znajomość przyczyn nocnych pobudek może pomóc nam lepiej zrozumieć sygnały wysyłane przez ciało i szybciej reagować na problemy.

Jak sobie pomóc?

Choć nie mamy wpływu na wszystko, wiele możemy zrobić same. Regularne rytuały przed snem, ograniczenie kofeiny i alkoholu, a także dbałość o wyciszenie organizmu przed pójściem do łóżka to fundament. Pomocne mogą być też techniki relaksacyjne – medytacja, oddech czy joga nidra. Jeśli nocne pobudki wynikają z napięć emocjonalnych, warto rozważyć rozmowę z psychologiem.

Dziękujemy, że przeczytałaś/łeś nasz artykuł do końca. Możesz przejść na stronę główną, wejść na naszą stronę na Facebooku, zasubskrybować nas na Instagramie lub posłuchać na Spotify i YouTube. A spragnionych emocji zapraszamy na mNewsy.pl.
Będzie nam niezmiernie miło gdy podzielisz się naszym artykułem ze znajomymi, umieszczając go u siebie na Facebooku lub Instagramie.

Reklama

Aktualne oferty pracy

Zobacz wszystkie
Kraków
5000-7000 PLN
part-time
Zobacz więcej
Poznań
5000-7000 PLN
full-time
Zobacz więcej
Białystok - centrum
4500-6000 PLN
full-time
Zobacz więcej

Pisanie to moja pasja, zwłaszcza gdy mogę poruszać tematy społeczne i kulturalne. Uwielbiam zgłębiać nowe tematy i dzielić się nimi z czytelnikami w sposób przystępny i ciekawy. Każdy tekst to dla mnie okazja do odkrycia czegoś nowego i inspirującego.


Reklama

Więcej w Zdrowie i uroda

×