Decyzją sądu, Budda i Grażynka pozostaną w areszcie tymczasowym co najmniej do 11 stycznia 2025 roku. Ich zatrzymanie przez Centralne Biuro Śledcze, które nastąpiło ponad dwa tygodnie temu, odbiło się szerokim echem w mediach. Para influencerów wraz z kilkoma innymi osobami usłyszała poważne zarzuty. Śledczy twierdzą, że byli członkami zorganizowanej grupy przestępczej zajmującej się organizacją loterii o charakterze gier hazardowych, łamiąc w ten sposób polskie prawo. W poniedziałek odbyła się kolejna rozprawa, która miała rozstrzygnąć ich dalsze losy.
DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU PONIŻEJ REKLAMY
Reklama
Decyzja sądu – przedłużenie aresztu dla Buddy i Grażynki
Sąd Okręgowy w Szczecinie zdecydował w poniedziałek o oddaleniu apelacji adwokatów Kamila L., znanego jako Budda, oraz jego partnerki Aleksandry K., co oznacza, że zostaną w areszcie co najmniej do początku przyszłego roku. Choć obrona wyrażała nadzieję na zwolnienie, sąd podtrzymał decyzję o areszcie.
PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ: Małgorzata Rozenek wyznała, że „Nie podejmuję współprac za 15 TYSIĘCY ZŁOTYCH”

źródło zdjęć: instagram.com/budda.7
Jak komentuje adwokat Budda, Mateusz Mickiewicz, zespół prawników wciąż liczy na zmianę stanowiska przez prokuraturę i uwolnienie ich klienta. W rozmowie z mediami zaznaczył, że będą starali się o zmianę środka zapobiegawczego na wolnościowy. „Prokuratura ma możliwość zrezygnowania z tymczasowego aresztu przed upływem nałożonego terminu oraz zastosowania innych środków zabezpieczających” – dodał, wyrażając nadzieję, że działania prawne wpłyną na decyzję organów ścigania.
PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ: List do M.: „Mąż nie chce mieć ze mną dzieci. Dlaczego? Jak go przekonać?”
DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU PONIŻEJ REKLAMY
Reklama
Jak Budda i Grażynka radzą sobie w areszcie?
Po posiedzeniu sądu głos zabrał inny prawnik, mecenas Tumilewicz, który w rozmowie z dziennikarzami opisał, jak Budda i Grażynka znoszą czas spędzony w areszcie.

źródło zdjęć: instagram.com/budda.7
Według jego słów, mimo że dla młodych osób sytuacja ta jest wyjątkowo trudna, para godnie przystosowuje się do realiów izolacji. Obecnie oboje przebywają w pojedynczych celach i są pod ścisłym nadzorem ze względu na rozpoznawalność i popularność. Tumilewicz podkreśla, że podejrzani rozumieją wagę sytuacji i wykazują chęć współpracy w wyjaśnianiu sprawy. „Doświadczenie izolacji na pewno nie jest dla nich naturalne, ale zachowują się godnie i z szacunkiem dla toczącego się postępowania” – wyjaśnia prawnik.
PRZECZYTAJ RÓWNIEŻ: List do M.: „Biorę pożyczki po to by spłacić inne pożyczki. Jak wyjść ze spirali długów?”
Postępowanie sądowe związane z działalnością grupy i zarzutami wobec popularnych influencerów pozostaje jednym z głośniejszych tematów ostatnich tygodni.
DALSZA CZĘŚĆ ARTYKUŁU PONIŻEJ REKLAMY
Reklama

źródło zdjęć: instagram.com/budda.7

źródło zdjęć: instagram.com/budda.7