Każdego ranka ten sam schemat – budzik dzwoni, a ja zbyt długo wyleguję się w łóżku lub po prostu mam za dużo do zrobienia przed wyjściem. Efekt? Śniadanie to ostatnia rzecz, o której myślę. A przecież mówi się, że to najważniejszy posiłek dnia! Tylko co zrobić, gdy zwyczajnie nie mam na niego czasu?
Czy śniadanie jest naprawdę niezbędne?
Zdania są podzielone. Niektórzy dietetycy twierdzą, że bez porannego posiłku metabolizm zwalnia, poziom cukru we krwi szaleje, a my jesteśmy bardziej podatni na podjadanie niezdrowych przekąsek w ciągu dnia. Inni z kolei uważają, że jeśli nie czujemy głodu rano, nie ma sensu się zmuszać – organizm sam da nam znać, kiedy naprawdę potrzebuje jedzenia.
Jednak bez względu na to, do której grupy należymy, warto dostarczyć organizmowi energii na start. Tylko jak to zrobić, gdy rano każda minuta jest na wagę złota?

Śniadanie w 2 minuty? Da się!
Jeśli nie mam czasu na klasyczne śniadanie przy stole, szukam szybszych rozwiązań. Oto kilka pomysłów, które można przygotować w mgnieniu oka lub zabrać ze sobą:
✔ Koktajle i smoothie – wystarczy wrzucić do blendera banana, garść owoców, trochę mleka lub jogurtu, ewentualnie garść płatków owsianych i gotowe! Można wypić w biegu, w samochodzie czy w tramwaju.
✔ Jogurt z dodatkami – jogurt naturalny, trochę orzechów, owoców lub musli – dosłownie minuta roboty! Można spakować do pojemnika i zjeść w pracy.
✔ Kanapka na wynos – nie musi być skomplikowana. Dobra jakościowo bułka, plaster sera, warzywa i gotowe. To nadal lepsze rozwiązanie niż nic.
✔ Baton proteinowy lub garść orzechów – w sytuacji awaryjnej to szybka dawka energii, choć nie zastąpi pełnowartościowego posiłku.
✔ Nocna owsianka – wieczorem zalewam płatki owsiane mlekiem lub jogurtem, dodaję owoce i zostawiam w lodówce. Rano tylko wyciągam i jem lub zabieram ze sobą.
uslugi
Łódź
Korepetycje z matematyki
150.00
PLN
uslugi
Katowice
Wykonam makijaż na ślub
450.00
PLN
uslugi
Warszawa
Profesjonalne sprzątanie domów i biur
250.00
PLN
A może późniejsze śniadanie?
Jeśli poranki są dla mnie za szybkie, czasem po prostu przenoszę śniadanie na później. Nie jem go zaraz po przebudzeniu, ale np. po dotarciu do pracy lub kiedy mam chwilę spokoju. Wystarczy zaplanować wcześniej i mieć pod ręką coś gotowego.
Coś lepszego niż kawa na pusty żołądek
Często zdarza się, że jedyną rzeczą, po którą sięgam rano, jest kawa. Problem w tym, że pita na pusty żołądek może podrażniać żołądek, powodować zgagę, a nawet sprawiać, że po chwili czuję się jeszcze bardziej zmęczona. Jeśli więc nie mam czasu na pełne śniadanie, staram się chociaż dorzucić do kawy coś małego – banana, orzechy czy mały jogurt.
Śniadanie to kwestia organizacji
Nie ukrywam – czasem po prostu nie mam ochoty na śniadanie i wolę dodatkowe 10 minut snu. Ale odkąd znalazłam kilka szybkich alternatyw, łatwiej mi dbać o zdrowie i mieć energię na cały dzień. Bo w końcu śniadanie nie musi być skomplikowane – wystarczy, że będzie szybkie, proste i pożywne!