Connect with us

mGaska.pl

Życie

Twoje komórki jajowe mają termin ważności. Fakty, o których nikt nam nie mówił

Reklama

Promowane firmy

Zobacz wszystkie

Z perspektywy biologicznej kobieta przychodzi na świat z czymś, co można uznać za bezcenny kapitał – komórkami jajowymi. Ich liczba jest jednak ograniczona i nie ulega regeneracji. Od momentu narodzin powoli, lecz nieubłaganie, zaczyna ich ubywać. W wieku dojrzewania przeciętna dziewczyna ma już ich mniej niż miała jako noworodek, a z każdym kolejnym rokiem ten zapas drastycznie się kurczy.

To, co dla wielu kobiet może być zaskoczeniem, to fakt, że do 35. roku życia pozostaje zaledwie około 5 procent pierwotnej liczby komórek jajowych. I choć społeczne oczekiwania się zmieniają, a coraz więcej z nas decyduje się na macierzyństwo po trzydziestce, biologia niestety nie nadąża za tym trendem.

Komórki jajowe – skarb, który się nie odnawia

Noworodki płci żeńskiej rodzą się z zapasem od 200 do 300 tysięcy komórek jajowych. To wszystkie, jakie będą miały przez całe życie. Organizm nie produkuje ich więcej. W momencie pierwszej miesiączki ta liczba już znacząco się zmniejsza, a proces utraty przyspiesza w kolejnych dekadach. Z wiekiem nie tylko ilość komórek jajowych maleje, ale także ich jakość ulega pogorszeniu. To właśnie jakość ma kluczowe znaczenie w kontekście zdolności do zajścia w ciążę i jej donoszenia.

W miarę upływu lat rośnie ryzyko, że komórki te zawierają błędy genetyczne. To z kolei przekłada się na większe prawdopodobieństwo nieprawidłowego zapłodnienia, trudności z implantacją zarodka, a nawet poronień – zarówno wczesnych, jak i późnych.

Dlaczego natura nas ogranicza?

To pytanie zadaje sobie wiele kobiet, szczególnie tych, które dopiero po trzydziestce poczuły, że są gotowe na dziecko. Profesor Rafał Kurzawa, prezes Polskiego Towarzystwa Medycyny Rozrodu i Embriologii oraz ekspert Europejskiego Towarzystwa Rozrodu Człowieka i Embriologii, nie ma dla nas złudzeń. Biologiczna płodność kobiety jest ograniczona czasowo i nie istnieje obecnie żadna skuteczna terapia, która pozwalałaby ten czas wydłużyć.

Choć medycyna potrafi dziś zdziałać cuda – wspomagać zapłodnienie, przechowywać komórki jajowe, monitorować cykle i zarodki – to wciąż nie jesteśmy w stanie pokonać jednej podstawowej granicy: biologicznego terminu przydatności żeńskich gamet.

Nie da się oszukać zegara, ale można go zrozumieć

Zegar biologiczny nie działa jak tykający budzik, który nagle się zatrzymuje. To bardziej powolne, ale systematyczne wyciszanie funkcji reprodukcyjnych, które nieuchronnie prowadzi do menopauzy. Wiele kobiet żyje w przekonaniu, że skoro mają regularne miesiączki, ich płodność jest zachowana. Niestety – cykl menstruacyjny nie zawsze idzie w parze z jakością komórek jajowych.

Świadomość tego mechanizmu jest kluczowa. Bo o ile nie możemy sprawić, że nasze komórki jajowe będą wiecznie młode, o tyle możemy zawczasu podjąć decyzje, które wpłyną na naszą przyszłość. Zrozumienie tych biologicznych procesów pozwala nie tyle się ich bać, co lepiej planować życie i unikać bolesnych rozczarowań.

Zdrowy styl życia – jedyne, co mamy w rękach

Eksperci podkreślają, że choć nie da się zatrzymać upływu czasu, mamy wpływ na jakość naszej płodności. Zdrowy styl życia, unikanie używek, odpowiednia dieta, regularna aktywność fizyczna i redukcja stresu – to wszystko może pomóc zachować komórki jajowe w lepszej kondycji. To nie gwarantuje sukcesu, ale może zmniejszyć ryzyko powikłań.

Warto także pamiętać, że różne choroby – jak np. endometrioza, zespół policystycznych jajników (PCOS) czy choroby autoimmunologiczne – mogą dodatkowo przyspieszyć utratę płodności. Dlatego regularne badania i konsultacje z ginekologiem są kluczowe – zwłaszcza u kobiet po trzydziestce, które jeszcze nie planowały macierzyństwa.

Nie tylko biologia, ale i decyzje społeczne

Współczesne kobiety coraz częściej stają przed wyborem: kariera czy macierzyństwo? Związek czy samodzielność? Stabilizacja czy wolność? Oczekiwania społeczne się zmieniają, ale presja na bycie „na czas” nie zniknęła. Problem polega na tym, że czas biologiczny nie czeka.

Dlatego warto mówić głośno o tym, co oznacza realnie płodność, kiedy warto myśleć o dziecku, kiedy zdecydować się na mrożenie komórek jajowych, a kiedy warto przyznać przed sobą, że pewnych rzeczy po prostu nie zdążymy zrobić.

Świadome planowanie – więcej niż wybór

To nie kwestia paniki czy lęku. To raczej temat, który zasługuje na otwartą rozmowę, również wśród kobiet. Świadome podejście do płodności powinno być czymś naturalnym – tak jak troska o zdrowie, edukację czy rozwój osobisty. Mówienie o komórkach jajowych, ich jakości i liczbie nie powinno być tematem tabu.

Mamy prawo wiedzieć, jakie są nasze możliwości. I mamy też prawo wybierać, ale warto, by były to wybory oparte na wiedzy, a nie na przekonaniach w stylu „na pewno się uda”.

Podsumowanie, które każda kobieta powinna usłyszeć

Komórki jajowe nie są zasobem odnawialnym. Z wiekiem ich liczba spada, a jakość się pogarsza. Nie mamy jeszcze technologii, która pozwoliłaby tę sytuację odwrócić. Możemy natomiast świadomie planować, badać się, dbać o siebie i nie odkładać decyzji na zbyt późno, jeśli macierzyństwo jest czymś, czego naprawdę pragniemy.

Nie chodzi o to, by się bać. Chodzi o to, by wiedzieć. A z wiedzy brać siłę do podejmowania najlepszych dla siebie decyzji.

Dziękujemy, że przeczytałaś/łeś nasz artykuł do końca. Możesz przejść na stronę główną, wejść na naszą stronę na Facebooku, zasubskrybować nas na Instagramie lub posłuchać na Spotify i YouTube. A spragnionych emocji zapraszamy na mNewsy.pl.
Będzie nam niezmiernie miło gdy podzielisz się naszym artykułem ze znajomymi, umieszczając go u siebie na Facebooku lub Instagramie.

Reklama

Aktualne oferty pracy

Zobacz wszystkie
Białystok - centrum
4500-6000 PLN
full-time
Zobacz więcej
Kraków
5000-7000 PLN
part-time
Zobacz więcej
Poznań
5000-7000 PLN
full-time
Zobacz więcej

Moje wieloletnie doświadczenie pozwala mi na tworzenie treści, które nie tylko przyciągają uwagę, ale także angażują czytelników. Zawsze staram się, aby każdy tekst, który piszę, był interesujący, przystępny i trafiał do szerokiego grona odbiorców.


Reklama

Więcej w Życie

×