Connect with us

mGaska.pl

mGaska.pl

Życie

Siedziałam i się bałam. Jak wygląda atak lękowy?

Reklama

Promowane firmy

Zobacz wszystkie

Siedziałam i się bałam. Niby nic się nie działo – wokół panowała cisza, nikt mnie nie gonił, nie groziło mi żadne realne niebezpieczeństwo. A jednak serce waliło jak oszalałe, ręce drżały, w głowie miałam jedną myśl: coś jest nie tak, zaraz stanie się coś strasznego.

Nie wiem, ile czasu to trwało. Może minutę, może dziesięć. Ale dla mnie to była wieczność. Czułam się jak uwięziona w swoim ciele, które kompletnie mnie nie słuchało. Oddychałam płytko, jakbym za chwilę miała się udusić. Pociłam się, mimo że było mi zimno. A najgorsze? Poczucie, że tracę kontrolę nad sobą.

Czym jest atak lękowy?

Dla kogoś, kto nigdy go nie doświadczył, może to brzmieć irracjonalnie. Strach bez powodu? Panika w zwykłej sytuacji? Ale dla osób, które mierzą się z atakami lękowymi, to codzienność. To nie jest „zwykły stres” ani „przesadna reakcja”. To realna, fizyczna i psychiczna walka, którą toczy się z własnym organizmem.

Atak lękowy to stan intensywnego niepokoju, który pojawia się nagle i osiąga swoje maksimum w ciągu kilku minut. Objawy? Bardzo różne, ale najczęściej:

•kołatanie serca,

•duszności,

•zawroty głowy,

•drżenie rąk,

•pocenie się,

•uczucie, że zaraz zemdleję lub umrę.

Niektórzy mają wrażenie, że dostają zawału. Inni myślą, że zaraz stracą przytomność albo oszaleją. Każdy atak wygląda inaczej, ale łączy je jedno: przerażające poczucie braku kontroli.

Skąd się to bierze?

Czasem atak pojawia się bez wyraźnego powodu, czasem jest wynikiem długotrwałego stresu, traumy, problemów zdrowotnych. Mózg włącza „tryb awaryjny”, mimo że nie ma realnego zagrożenia. To jak fałszywy alarm – organizm myśli, że coś nam grozi, więc reaguje tak, jakbyśmy faktycznie byli w niebezpieczeństwie.

Często osoby, które doświadczyły ataku lękowego, zaczynają bać się… kolejnego ataku. To błędne koło: lęk przed lękiem sprawia, że napięcie rośnie, a organizm reaguje jeszcze silniej.

Jak sobie pomóc?

Nie ma jednej uniwersalnej metody, ale kilka rzeczy może pomóc w chwili kryzysu:

1.Oddychaj świadomie – wolno, głęboko, najlepiej licząc do czterech przy wdechu, zatrzymując powietrze na chwilę i powoli wydychając.

2.Zmień otoczenie – jeśli możesz, wyjdź na świeże powietrze, przejdź się, zmień pozycję.

3.Skup się na tu i teraz – przytrzymaj coś w dłoni, dotknij czegoś zimnego, nazwij pięć rzeczy, które widzisz wokół.

4.Przypomnij sobie, że to minie – ataki lękowe, choć przerażające, nie trwają wiecznie i nie są groźne.

Jeśli ataki powtarzają się regularnie, warto porozmawiać z lekarzem lub terapeutą. Lęk nie musi rządzić Twoim życiem. Można nad nim pracować, można znaleźć sposoby, by go oswoić.

Nie jesteś sama

Ataki lękowe to problem wielu ludzi – choć często boimy się o tym mówić, nie chcemy przyznać się do „słabości”, boimy się, że ktoś nas nie zrozumie. Ale to nie jest słabość. To stan, który można leczyć, z którym można sobie radzić.

Dziś wiem jedno: już nie chcę siedzieć i się bać. Nie chcę, żeby lęk dyktował mi, jak mam żyć. Jeśli Ty też to czujesz – pamiętaj, że nie jesteś sama. I że to może być pierwszy krok do tego, żeby odzyskać kontrolę nad swoim życiem.

Dziękujemy, że przeczytałaś/łeś nasz artykuł do końca. Możesz przejść na stronę główną, wejść na naszą stronę na Facebooku, zasubskrybować nas na Instagramie lub posłuchać na Spotify i YouTube. A spragnionych emocji zapraszamy na mNewsy.pl.

Reklama

Aktualne oferty pracy

Zobacz wszystkie
Poznań
5000-7000 PLN
full-time
Zobacz więcej
Białystok - centrum
4500-6000 PLN
full-time
Zobacz więcej
Kraków
5000-7000 PLN
part-time
Zobacz więcej

Tworzenie treści to moja pasja – potrafię przekazać informacje w sposób angażujący i przystępny dla czytelników. Moje doświadczenie w branży sprawia, że doskonale rozumiem, jak tworzyć artykuły, które są wartościowe, ciekawe i dobrze odbierane przez szeroką publiczność.


Reklama

Więcej w Życie

×