5 500 zł od makijażystki za wykorzystanie wizerunku modelki bez prawidłowo odebranej zgody na utrwalenie i upublicznienie wizerunku. Taki wyrok zapadł w Sądzie Okręgowym w Łodzi.
Branża beauty przeżywa dynamiczny rozkwit. Na rynku pojawia się coraz więcej specjalistek, a oferta usług – od zabiegów nieinwazyjnych po medycynę estetyczną – wciąż rośnie. Szkolenia, warsztaty i sympozja z udziałem znanych nazwisk w branży mają na celu otwarcie drzwi do nowych umiejętności i rozwoju kariery. W całym tym rozwoju często zapominamy o jednym – o odpowiednim zabezpieczeniu prawnym naszego biznesu. Niestety, jak pokazała historia makijażystki z Łodzi, takie zaniedbania mogą kosztować naprawdę dużo.

źródło: instagram.com/prawniczki_beauty
Jednym z największych błędów w branży beauty jest kopiowanie dokumentacji prawnej od konkurencji lub zakup gotowych wzorów z niepewnych źródeł. Zdarzały się już sytuacje, w których salony beauty używały regulaminów, które nie tylko zawierały błędne zapisy, ale nawet nie dotyczyły specyfiki ich działalności. Efekt? Brak ochrony prawnej oraz, co gorsza, popełnienie przestępstwa kradzieży własności intelektualnej. Tego rodzaju działanie to zaprzeczenie profesjonalizmu i renomy, które są fundamentem każdej marki w branży beauty.
Ale jakie dokumenty są absolutnie niezbędne w każdym salonie lub gabinecie beauty? Odpowiedź na to pytanie nie jest jednoznaczna, ponieważ zależy to od specyfiki świadczonych usług. Mimo to, poniżej przedstawiamy pięć kluczowych elementów prawnych, które zapewnią bezpieczne prowadzenie działalności w branży med&beauty.
- Regulamin – to jeden z filarów bezpiecznego prowadzenia biznesu beauty. Dobrze przygotowany regulamin powinien zawierać zasady umawiania i odwoływania wizyt, przebywania na terenie salonu, określać prawa i obowiązki klientów, a przede wszystkim opisywać procedurę reklamacyjną. Taki regulamin powinien być dostępny dla klientów (np. na stronie internetowej salonu lub w recepcji). Jeżeli w Twoim salonie regulamin został powielony od konkurencji to najwyższy czas by to zmienić. Często takie regulaminy zostają powielone z błędami, które pozbawiają ochrony prawnej.
- Zgoda na utrwalanie i upublicznianie wizerunku z klauzulą RODO – dziś w dobie internetu i szeroko pojętej działalności marketingowej salonów, odbieranie od klientów czy pracowników zgód na wykorzystywanie ich wizerunku powinno być normą. Publikacja twarzy klientki bez jej wyraźnej zgody jest niczym innym jak naruszeniem jej prawa do wizerunku, za co osoba dokonująca takiego naruszenia może być pociągnięta do odpowiedzialności.
- Dedykowane ankiety i zgody przedzabiegowe – to must have każdego salonu wykonującego zabiegi kosmetologiczne! Bez takich ankiet i prawidłowych zgód osoba wykonująca zabieg jest pozbawiona ochrony i ponosi odpowiedzialność za wszelkie niepożądane następstwa zabiegu. Uwaga! Również zgoda, która nie zawiera wszystkich wymaganych prawem elementów, czyli zgoda nieprawidłowa, jest równoznaczna z brakiem zgody na zabieg. Nieprawidłowa jest też zgoda „ogólna”, która jest taka sama do każdego zabiegu.
- Ubezpieczenie OC – Ubezpieczenie działalności pozwala zabezpieczyć się przed finansowymi skutkami nieprzewidzianych zdarzeń, takich jak wypadki, uszkodzenie mienia czy roszczenia klientów.
- RODO – W każdym salonie beauty dochodzi do przetwarzania danych osobowych tak klientów (w tym dane szczególnie wrażliwe tj. informacje o stanie zdrowia), jak i pracowników. Przepisy RODO nakładają na administratorów tych danych obowiązki w zakresie informowania np. celu, w jakim dane są przetwarzane, o podstawie prawnej ich przetwarzania, a także o prawach, jakie przysługują osobie, której dane dotyczą. Warto zatem opracować politykę prywatności, która wyjaśnia klientom, w jaki sposób ich dane są gromadzone, przechowywane i wykorzystywane. Klienci muszą również wyrazić zgodę na przetwarzanie tych danych, dlatego przygotuj odpowiedni formularz do podpisania już przy pierwszej wizycie w salonie.

źródło: instagram.com/prawniczki_beauty
Czy posiadasz odpowiednią dokumentację, która naprawdę zabezpiecza Twoją działalność i pozycję w branży? To pytanie, które warto zadać sobie na każdym etapie rozwoju biznesu beauty. Posiadanie „pustych dokumentów”, które nie wnoszą realnej ochrony, to jedno z największych zagrożeń, które mogą podważyć Twoją działalność i pozycję w branży. Upewnij się, że opierasz swój biznes na solidnych fundamentach, które nie tylko spełniają wymagania prawne, ale także chronią Cię przed potencjalnymi ryzykami.
Autorki tekstu:
Prawniczki w branży beauty: Emilia Boboryko, Paulina Iwanowicz


źródło: instagram.com/prawniczki_beauty