Wiele kobiet wchodzących w relację z żonatym mężczyzną żyje nadzieją, że pewnego dnia ich ukochany podejmie decyzję o odejściu od żony i rozpoczęciu nowego życia u ich boku. Czekają miesiącami, a czasem latami, słysząc zapewnienia, że „to tylko kwestia czasu” i że „sytuacja jest skomplikowana”. Jednak rzeczywistość często bywa inna, a obietnice składane przez mężczyznę nigdy nie zostają spełnione. Dlaczego tak się dzieje? Co powstrzymuje mężczyznę przed zostawieniem żony, skoro twierdzi, że jego małżeństwo już dawno się wypaliło?
Oto sześć najczęstszych powodów, dla których mężczyzna nie opuszcza żony dla kochanki.
1. Przywiązanie do stabilności i wygody
Jednym z najważniejszych powodów, dla których mężczyźni nie decydują się na rozwód, jest strach przed utratą stabilności, jaką daje im małżeństwo. Niezależnie od tego, czy są szczęśliwi w związku, czy nie, wciąż mają dom, ułożone życie i pewien poziom komfortu, do którego się przyzwyczaili.
Żona zna ich na wylot – wie, co lubią jeść, jakie mają przyzwyczajenia, jak radzą sobie w trudnych sytuacjach. To relacja, w której nie trzeba się już specjalnie starać, bo wszystko jest znane i przewidywalne. Nawet jeśli nie ma tam miłości czy pasji, to wciąż jest rutyna i bezpieczeństwo, a mężczyźni rzadko chcą to ryzykować na rzecz nowego, niepewnego związku.

2. Strach przed rozwodem i jego konsekwencjami
Rozwód to nie tylko decyzja emocjonalna, ale także poważna zmiana w życiu pod względem prawnym i finansowym. Wielu mężczyzn obawia się podziału majątku, alimentów na dzieci (lub nawet na żonę) oraz kosztów samego rozwodu.
Często dochodzi do sytuacji, w której mężczyzna myśli: „Czy naprawdę warto wszystko burzyć dla nowej relacji?”. Nawet jeśli czuje się zakochany w kochance, myśl o utracie domu, pieniędzy czy nawet kontaktu z dziećmi może go skutecznie powstrzymać przed podjęciem tak drastycznej decyzji.
3. Poczucie odpowiedzialności za dzieci
Dzieci są jednym z najczęstszych powodów, dla których mężczyźni nie odchodzą od żony. Nawet jeśli małżeństwo jest nieszczęśliwe, wielu mężczyzn nie chce rozbijać rodziny, zwłaszcza jeśli dzieci są małe.
Obawiają się, że rozwód wpłynie negatywnie na ich pociechy, że będą one cierpiały z powodu rozstania rodziców lub że relacje z nimi ulegną osłabieniu. Często też boją się, że po rozwodzie stracą możliwość codziennego widywania dzieci, co dla wielu mężczyzn jest nie do zaakceptowania.
4. Niepewność co do nowego związku
Związek z kochanką może być ekscytujący i pełen namiętności, ale mężczyzna często zastanawia się, czy ta relacja przetrwa próbę czasu. Na początku wszystko wydaje się idealne – spotkania są intensywne, emocje silne, a problemy codzienności nie istnieją.
Jednak po czasie mężczyzna zaczyna myśleć, jak wyglądałoby życie z nową kobietą na co dzień. Czy nie pojawią się podobne problemy jak w małżeństwie? Czy kochanka nadal będzie dla niego tak atrakcyjna, gdy będą razem w zwykłej codzienności, a nie tylko w ukrytych, pełnych adrenaliny chwilach? Ta niepewność często sprawia, że woli pozostać przy tym, co już zna.
5. Brak odwagi do podjęcia decyzji
Nie wszyscy mężczyźni mają w sobie odwagę, by podjąć tak radykalny krok, jakim jest rozwód. Wbrew pozorom wielu z nich nie chce podejmować trudnych decyzji i woli pozostać w strefie komfortu, nawet jeśli nie jest ona dla nich satysfakcjonująca.

Niektórzy mężczyźni przez lata odwlekają decyzję o odejściu, licząc na to, że „coś się samo zmieni”. Inni próbują balansować między żoną a kochanką, nie chcąc zranić ani jednej, ani drugiej. W efekcie nie podejmują żadnej konkretnej decyzji i trwają w tym samym układzie, choć obiecują, że „kiedyś na pewno się rozwiodą”.
6. Kochanka nie jest „tą jedyną”
Czasami mężczyzna może być zakochany w kochance, ale jednocześnie nie widzi w niej swojej przyszłej żony. Dla wielu żonatych mężczyzn romans jest po prostu ucieczką od rutyny, chwilowym oderwaniem od problemów domowych, ale nie oznacza, że chcą oni budować z tą kobietą przyszłość.
Bywa, że mężczyzna traktuje kochankę jako odskocznię, kogoś, kto daje mu emocje, których nie ma w małżeństwie, ale nie chce z nią planować życia. Może cenić jej towarzystwo, namiętność i ekscytację, ale gdy przychodzi do realnych decyzji, okazuje się, że nie jest gotowy na taki krok.
Czy warto czekać na żonatego mężczyznę?
Decyzja o byciu w relacji z żonatym mężczyzną zawsze wiąże się z ryzykiem. Oczekiwanie na to, że pewnego dnia porzuci on swoje dotychczasowe życie, często kończy się rozczarowaniem.
Jeśli mężczyzna od lat obiecuje, że „zaraz się rozwiedzie”, ale nic się nie zmienia, warto zastanowić się, czy rzeczywiście ma szczere intencje. Czasem lepiej postawić na siebie i wybrać kogoś, kto nie będzie musiał podejmować dramatycznych decyzji, by być w pełni obecnym w związku.
W końcu miłość powinna dawać szczęście i poczucie bezpieczeństwa, a nie ciągłą niepewność i czekanie na coś, co może nigdy się nie wydarzyć.